Pierwsze wrażenia na temat nowego systemu mobilnego czyli Androida N mieliśmy okazję odczuć już w marcu. Na ten moment jesteśmy w stanie zaznajomić się z wieloma szczegółami, które ucieszą nie jednego użytkownika. Jedne z najbardziej gorących słów zostały wypowiedziane przez oficjalnych testerów, którzy stwierdzili jednogłośnie, że jest to wersja bardzo obiecująca, która wraz ze swoją premierą przyniesie wiele nowości, które wyznaczą nowy kierunek.


Wiesz, że Android N tak naprawdę nie jest jeszcze nazwany?

Tak, drogi użytkowniku! Google postarało się tym razem i można powiedzieć, że „wisienkę na torcie” zostawia nam, użytkownikom. Z racji tego, że nie ma jeszcze nazwy jesteśmy w stanie zaproponować nowemu systemowi mobilnemu własną nazwę! Wszystko to odbywa się przez stronę internetową stworzoną specjalnie na tą okazję. Wystarczy, że klikniesz na ten tekst
W przypadku nowego systemu zadziałał system feedbacku między deweloperami, a użytkownikami zbierając ich oczekiwania i po części dopasowując się do nich. Dzięki wielu opiniom konstruowanie tego systemu stało się znacznie łatwiejsze, niż przewidywali sami producenci. Osoby, które na co dzień korzystają ze smartfonów oraz tabletów będą zadowoleni gdy zainstalują na swoje urządzenia aplikację Android Vulkan API – dzięki niej grafika na urządzeniach mobilnych będzie o niebo lepsza niż wcześniej, a dodatkowo urządzenia będą lepiej zoptymalizowane.

www.android.com

Propozycje nazw dla wersji N. www.android.com

Co jeszcze nowszego oferuje nowy system mobilny?

Na szczęście twórcy zasypywani opiniami użytkowników, jak i deweloperów nie koncentrowali się wyłącznie na poprawieniu grafiki oraz wydajności urządzeń względem gier. Producenci pomyśleli również o poprawieniu menu multitaskingu, które od tej pory będzie ograniczone do wyłącznie siedmiu aplikacji, które używaliśmy ostatnio. Wszystko po to, by było bardziej przejrzyście i wygodnie, jeśli chodzi o przeskakiwanie z jednej do drugiej. Uwaga, bo teraz prawdziwy bonus dla osób, które uwielbiają wyłączać wszystkie aplikacje za jednym zamachem – jak przystało na porządny system mobilny, w końcu pojawi się możliwość nazywana… „Zamknij wszystkie”!

mw-splitscreen

Dwie aplikacje uruchomione w trybie split-screen. www.android.com

W Android N będzie można podzielić swój ekran!

I to nie żart, bo faktycznie pojawi się taka możliwość bez różnicy czy w danym momencie korzystamy z telefonu komórkowego, czy tabletu. Jest to o tyle przyjemne rozszerzenie, że w jednym momencie jesteśmy w stanie np. oglądać mecz, a na drugiej połowie ekranu śledzić analizy „na żywo” naszych ulubionych ekspertów. Podobnie jest przecież z oglądaniem filmów i czytaniem recenzji na jego temat. Zastosowań jest wiele i na pewno taka funkcja jest wielkim plusem, co moim zdaniem docenią wszyscy użytkownicy. Przy okazji dodam, że w przypadku powiadomień np. z Facebooka czy po otrzymanej wiadomości tekstowej można będzie odpisać bezpośrednio z nich, bez potrzeby otwierania całej aplikacji (było to dosyć denerwujące, więc ukłon w stronę producentów).

placeit (1)
Na ten moment jesteśmy w stanie już pobrać najnowszą wersję systemu mobilnego z wyżej wymienionymi funkcjami! Finalna wersja będzie udostępniona za jakiś czas, ale dla osób, które nie mogą się już doczekać polecam pobranie aplikacji „z tej strony” ←.
Za jakiś czas zapraszamy do nas ponownie po więcej nowości!