Smartphone to aktualnie jedno z naszych najważniejszych narzędzi wykorzystywanych codziennie. Dzięki niemu dzwonimy, komunikujemy się ze sobą, pracujemy, odpisujemy na e-maile, słuchamy muzyki, oglądamy telewizję, gramy… Niestety, mimo bardzo dużej konkurencji na rynku tych urządzeń,  ceny markowych modeli dalej są stosunkowo drogie dla przeciętnego konsumenta. Właśnie dlatego warto o swój telefon dbać jak najlepiej. Z jednej strony by służył nam należycie, ale także po to, by prezentował się nienagannie.

Właśnie dlatego ciekawą propozycją dla każdego posiadacza (czyli niemal każdego) smartphone`a jest zakup bardzo taniej folii, która chroni to co najważniejsze – ekran naszego telefonu. To rozwiązanie ma tak swoich przeciwników jak i zwolenników. Ktoś może stwierdzić, że ponieważ kupił telefon z ekranem Gorilla Glass to już żadna folia nie jest mu potrzebna, ktoś inny znowu będzie bał się tego, że telefon będzie gorzej reagował na dotyk. W tym tekście chciałbym przedstawić argumenty tak tych pierwszych jak i drugich (czyli entuzjastów i sceptyków) na temat folii ochronnych na telefon, których sam używałem.

Zalety

  • brak zarysowań ekranu
  • tańsza wymiana folii w stosunku do wymiany wyświetlacza
  • łatwiej sprzedać telefon z folią
  • mniejsze prawdopodobieństwo mechanicznego uszkodzenia wyświetlacza 
  • niska cena

Wady

  • mniejszy komfort pracy
  • folia może się palcować
  • trudność w odpowiednim założeniu

Zacznijmy od plusów.

Niezaprzeczalnym argumentem jest właśnie aspekt ochronny. Folia ochronna na telefony faktycznie działa, co do tego nie ma wątpliwości. Dlatego też, jeśli naprawdę zależy nam na ochronie swojego telefonu, to dobrze jest w nią zainwestować. Nie bez znaczenia jest fakt, że używany telefon, z ekranem w doskonałym stanie na pewno na rynku wtórnym będzie więcej wart niż taki sam z porysowanym.

 

Folia  dodatkowo chroni  wyświetlacz telefonu. Oczywiście nie jest to ochrona na każdą ewentualność, ale nawet takie zabezpieczenie może uratować ekran wyświetlacza. Bez wątpienia ogromnym plusem jest także to, że w porównaniu do ceny samego urządzenia, koszt folii to wydatek, którego nawet nie zauważymy. Przykładowo w sklepie vegacom.eu ceny folii dedykowanych dla konkretnych modeli smartphone`ów (najlepiej właśnie takie wybierać) to koszt kilku złotych (od 2 do 15zł). Za spokój i dodatkową ochronę telefonu często za dużo ponad 1000zł to naprawdę nikłe pieniądze.

Sceptyków stosowania folii ochronnej także jest sporo

Przede wszystkim to, co może być irytujące dla niewprawnej osoby to samo założenie jej na telefon. Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów folii ochronnych, z czego najpopularniejsze są bezklejowe folie poliwęglanowe. Zakładając folię na telefon należy przede wszystkim bardzo dokładnie oczyścić ekran ze wszelkich pyłków i brudu, który się na nim znajduje. Właśnie dlatego większość producentów folii dodaje w zestawie ściereczkę z mikrofibry. Cokolwiek zostanie na wyświetlaczu, znajdzie się pod folią – to jasne. Po drugie – jeśli folia, którą wybraliśmy nie jest elektrostatyczna to trzeba uważać przy zakładaniu by pod folią nie pozostawić pęcherzyków powietrza, które sprawią, że nie będziemy w stanie korzystać z aparatu.

Blackberry_Z10
Wiele osób boi się także, że folia spowoduje, że z telefonu będzie się gorzej korzystać oraz, że ekran będzie gorzej oddawał kolory. Jeśli chodzi o drugi z argumentów to aktualnie folie zapewniają przeźroczystość na poziomie ok. 96% oraz oddają realne kolory ekranu. Mało tego, są również takie dzięki którym np. łatwiej obsługiwać ekran telefonu w pełnym słońcu. Jeśli zaś chodzi o komfort pracy to czasami zdarza się, że folie – szczególnie popularne na allegro „no name” – mogą powodować gorsze przewodzenie a tym samym trudności w korzystaniu z urządzenia. Właśnie dlatego przy wyborze folii warto wybrać te markowe (np. Screen Protectors), które nie powodują jakichkolwiek problemów w użytkowaniu telefonu.
Jeśli zależy Ci na solidnym zabezpieczeniu Twojego nowego smartphone`a powinieneś zainwestować te kilka złotych na jego ochronę. Aktualnie folie mają zdecydowanie więcej zalet niż wad!