Czy słyszałeś już o technologii Force Touch? Jeśli nie to szkoda, a jeśli tak to pewnie jesteś fanem produktów ze stajni „nadgryzionego jabłka”. Ta technologia została już wykorzystana w kilku modelach tej marki. Jeśli jesteście posiadaczami Apple Watch lub też MacBooka z 12-calowym ekranem na pewno wiecie, o co chodzi. Jednak, jako że ta technologia nie jest jeszcze dostępna w większej ilości modeli, wciąż może budzić zainteresowanie.

Force Touch pozwala na rozpoznanie siły nacisku na ekran dotykowy telefonu. Wbrew pozorom takie rozwiązanie może mieć naprawdę dużo praktycznych zastosowań poprawiających i ułatwiających korzystanie z urządzenia. Polega to głównie na tym, że mocniej naciskając na ekran otrzymamy inne funkcje niż naciskając w sposób słabszy. Można sobie wyobrazić, że np. w aplikacji Mapy wciśnięcie ekranu umożliwi rozpoczęcie nawigowania nas trybem zakręt za zakrętem bez konieczności wyszukiwania tej pozycji i włączania w menu – zaoszczędzimy czas i uprościmy sobie życie. A to tylko wierzchołek góry lodowej.

W ten sam sposób być może będzie można np. regulować głośność w interfejsie Apple Music. Ogólnie więc co to oznacza? Po prostu sprawniejsze obsługiwanie się interfejsem urządzenia. Należy jednak pamiętać, że podobnie jak ma to miejsce w innych rozwiązaniach osoby, które nie będą chciały używać nowej technologii będą mogły ją po prostu wyłączyć. To bardzo ważne,  gdyż nie każda osoba jest tak wprawna w nowych technologiach,  by bez problemu przyjmować kolejne innowacje (na myśl przychodzą na przykład osoby starsze, którym długo zajmuje uczenie się nowych funkcji). Na przykład w Springboardzie dłuższe przytrzymanie palca na ikonie ma otwierać listę skrótów, możliwe będzie przywołanie ekranu wybierania numeru, widoku powiadomień Facebooka czy Twittera.

3dtouch

iPhone 6s i 6s Plus wyposażone są w technologię 3D Touch. Telefony rozróżniają tapnięcia, delikatne przyciśnięcia oraz długie przyciśnięcia.

Wszystkie etui na IPHONE 6 6S 4.7  sklepie Vegacom.eu.  

Prócz tego ta technologia da możliwość –  podobnie jak ma to miejsce na komputerach –  do korzystania z wielu okien jednocześnie.
Żeby jednak nie było nieporozumień. Samo rozwiązanie, jakie oferuje nam Force Touch nie jest absolutną innowacją, coś bardzo podobnego (akurat, jeśli chodzi o touchpad mierzący siłę nacisku) był już zastosowany w laptopach Samsunga (jak wiadomo, firma ta wycofała się już z produkcji tego typu sprzętu). Jest to też przecież technologia znana każdemu profesjonalnemu grafikowi – to rozwiązanie jest powszechnie stosowane w wysokiej jakości tabletach graficznych jednak to Apple, jak zresztą ma w zwyczaju chce Force Touch uczynić nowym standardem, by jeszcze bardziej ułatwić nam życie.