OnePlus to stosunkowo świeża marka. Znana do tej pory w zasadzie tylko z jednego urządzenia. Czy jest więc sens w ogóle o niej wspominać? Może wystarczyłoby napisać, że tak – istnieje. To jednak byłoby zdecydowanie za mało. Osoby, które choć trochę kojarzą fakty związane z najnowszymi smartphone`ami wiedzą, że OnePlus ma to coś, co odróżnia go od innych marek. Wiecie co to jest? Niesamowity stosunek ceny do jakości!


Jak to się stało? Firma produkująca OnePlus One (taka jest nazwa pierwszego dostępnego telefonu tej marki) ma swoją siedzibę w Chinach. Ktoś powie, że to Chińczyk i lepiej zainwestować w Koreańczyka. Ale nie do końca prawdą jest, że OnePlus nie może równać się renomą z gigantami – Samsungiem czy innym Nadgryzionym Jabłkiem. Bo niby czym im ustępuje? Na pewno nie innowacyjnością, hardware`m też nie. Więc czym? No? No właśnie ceną! Bo w dniu premiery OnePlus One kosztował, uwaga uwaga… 300 dolarów.

experience-more

stay-connected

VMaxYJupOi1gTpOimdD7

A dlaczego akurat teraz pisać o tym całym OnePlusie?

Marce, która istnieje od grudnia 2013 roku i mieści się w Shenzhen (wiecie w ogóle jak to wymówić poprawnie?). Wbrew pozorom warto się jednak zagłębić w temat, bo na początku sierpnia nastąpila światowa premiera nowego modelu tej marki. I to nie byle jakiego – OnePlus Two!  9 dni, aby znalazły się 3 mln chętnych na OnePlus 2. Co więcej, pierwsza partia smartfonów licząca 30 tys. egzemplarzy rozeszła się w zaledwie 64 sekundy.
Z czym mamy  do czynienia? Zabójca flagowców ma 5,5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości FHD, 8-rdzeniowy SoC Qualcomm Snapdragon 810, 4 GB pamięci RAM typu LPDDR4, 32 GB miejsca na dane, kamerkę 8 Mpix, aparat fotograficzny 13 Mpix, baterię o pojemności 3000 mAh, złącze USB typu C oraz skaner linii papilarnych. Całość będzie działa w oparciu o nową wersję Androida OxygenOS opartej na wersji 5.1.
To wystarczyło, by telefon w ciagu 9 dni pobił rekordy sprzedaży.  W tym czasie znalazło się aż  3 mln chętnych na OnePlus 2. A pierwsza partia smartfonów licząca 30 tys. egzemplarzy rozeszła się on line w 64 sekundy !
Co ważne, najnowszy flagowiec z nazwą Two będzie miał zdecydowanie mniej skomplikowaną ścieżkę dystrybucyjną, co pozwoli większej ilości użytkowników na prosty zakup tego urządzenia.
OnePlus to nowa chińska marka, którą na pewno warto śledzić. Najnowsze „dziecko” tej marki będzie kosztować mniej niż 450 dolarów (dokładna cena nie została jeszcze podana). To zdecydowanie mniej niż markowe flagowce Samsunga czy Sony.
Jeśli już zdecydujesz się na zakup OnePlusa, nie zapomnij zajrzeć do sklepu vegacom.eu, gdzie znaleźć można chociażby szkło hartowane na wyświetlacz modelu One!

 

Akcesoria do telefonów OnePlus