Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę jak wielką i prężnie idącą naprzód firmą jest Google. Każdego roku zasypuje nas nowinkami technicznymi, które dosyć często trafiają w gusta użytkowników. Tak też stało się i tym razem, gdy potentat Google postanowił rozwinąć pomysł modułowego smartfona.

Wielu ludziom aktualna wersja telefonu komórkowego powinna kojarzyć się z maksymalnie szybkim dostępem do internetu, wieloma aplikacjami, które sprawiają, że nasze życie jest łatwiejsze czy z podstawowymi funkcjami takimi jak dzwonienie, pisanie wiadomości tekstowych czy robienie zdjęć. Współczesny smartfon to jedno z takich urządzeń, które wymieniamy najczęściej w momencie, gdy pewne podzespoły przestają działać. A co, jeśli mielibyśmy możliwość wymieniania samych podzespołów tak jak w przypadku komputerów stacjonarnych? Wyobraźmy sobie, że moglibyśmy wymienić np. kartę graficzną w swoim smartfonie lub procesor. Fajny pomysł, prawda?

Project ARA

Cały projekt zyskał nazwę „Project ARA” i najlepsze w tym wszystkim jest to, że konkretne podzespoły będą mogły być wymieniane bez konieczności rozkręcania urządzenia i wypinania poszczególnych części ze środka. W najprostszym tłumaczeniu telefon będzie składał się z „prostokątnych elementów”, które w zależności od potrzeb będziemy mogli wypinać i zastępować nowymi. Każdy z klocków będzie odpowiadał za inną funkcję także „aparat”, „grafika” czy „procesor” będą osobnymi elementami. Wedle koncepcji Google całość nowego, modułowego smartfona będzie składać się z 11 takich elementów – do każdego z nich zatrudniła najbardziej „gorących” i rozwojowych partnerów na rynku takich jak Harman, Rockchip, Toshiba, Quanta czy Foxconn. Ludzie, którzy uwielbiają wyszukiwać informacji w internecie, z pewnością zauważą, że wyżej wymienione firmy to bezapelacyjni liderzy w swoich branżach – dzięki temu my, jako użytkownicy możemy mieć pewność, że prace nad projektem są w „pewnych rękach” i każdy z elementów finalnie będzie najwyższej jakości.

Zagłębiając się w szczegóły na ten moment wiadomo, że wymiana poszczególnych elementów będzie przebiegać przy wyłączonym urządzeniu, a etap, w którym będzie to możliwe podczas normalnego korzystania ze smartfona nastąpi w niedalekiej przyszłości. Na sam początek producenci oddadzą do dyspozycji klientów 20 podzespołów, z których każdy wybierze te najbardziej odpowiadające jemu potrzebom. Wiadomo, że z biegiem czasu będzie pojawiało się ich coraz więcej, dzięki czemu użytkownicy będą w stanie stworzyć smartfon dopasowany idealnie do własnych potrzeb.

www.projectara.com/

www.projectara.com/

Dlaczego warto śledzić Project ARA?

Odpowiedź zdaje się dziecinnie prosta – głównym z powodów jest fakt, że projekt ten po części zmienia dotychczasowe telefony komórkowe w przenośny komputer. Producenci trafili w niszę rynkową, ponieważ nikt wcześniej nie wpadł na taki pomysł i jakoś nie wydaje mi się, by któraś z firm stworzyła temu projektowi realną konkurencję.
Projekt jest bardzo obiecujący i jeżeli wszystko będzie wyglądało tak jak powinno na świecie zacznie się wielkie boom na modułowe smartfony! Zainteresowani mogą zobaczyć minutowy filmik o tym projekcie wypuszczony przez samych producentów, czyli Google =>  What’s next?