Infinity II LTE dostajemy w standardowym,  kartonowym opakowaniu. To pierwsza różnica w porównaniu z jego poprzednikami z klasy premium. Premierowy myPhone Infinity dostawaliśmy w solidnym, eleganckim pudełku, które w pełni zasługiwało na miano „opakowania do telefonu premium”. Twardy karton, wyściółka z pianki w środku. Tym razem producent najwyraźniej zdecydował się oszczędzić nieco na opakowaniu i zrezygnował z solidniejszego kartonu i zabezpieczeń.

Po otwarciu pudełka znajdujemy obowiązkową kartę gwarancyjną i polskojęzyczną instrukcję. W zestawie znalazły się również:

• ładowarka do telefonu,
• folia poliwęglanowa zabezpieczająca na ekran,
• kabel micro USB,
• słuchawki oraz bateria do telefonu.

Za wydajność Infinity II LTE odpowiada czterodzeniowy procesor Quad Core Cortex-A53 o taktowaniu 1.0GHz.  Decyzja o zastosowaniu tego typu chipseta miała m.in. wpływ na parametry nagrywania video. W Infinity II LTE nie będziemy mogli nagrywać filmów z jakością full HD. Pozostaje nam tylko rozdzielczość HD 720p. To jeden z minusów nowości od myPhone.  Powiedzmy o kilku plusach, a takim z pewnością  jest pojemność pamięci operacyjnej. Infinity II może się pochwalić 2GB pamięci RAM, podczas gdy jego poprzednik miał o połowę mniej. Kolejnym usprawnieniem wartym uwagi jest obsługa dwóch kart SIM, której również brakowało w starszym modelu.

Dla porównanania wykaz najważniejszych parametrów obu telefonów:

Producent został przy sprawdzonym rozwiązaniu i nowe Infinity również wyposażył w szkło Gorilla Glass 3. Konstrukcja obudowy jest jednak inna. W Infinity obudowa była „nierozbieralna” i bardziej kompaktowa.   „Dwójka” w tej kwestii ma więcej do odkrycia.  W pełni rozbieralny tylny panel, który jest nie tylko praktyczny, ale również wygodniejszy.  Ze względu na inną konstrukcję obudowy, zmienił się również materiał z jakiego została wykonana. Tylne szkło zostało zastąpione klapką z tworzywa Fiber Glass.

Za to ramka obudowy jest już aluminiowa. To miłe zaskoczenie – w poprzedniku był plastik.

Jeżeli chodzi o parametry ekranu, to w obu modelach są takie same. Z jednym wyjątkiem. Zwiększyła się przekątna –  z 4,70 cali w Infinity do 5 cali w Infinity II.

Po włączeniu i przejściu kilku kroków instalacyjnych możemy zerknąć do środka. Menu aparatu nieco się zmieniło. Subtelniejszy design i nowe dodane ikonki w oknie startowym. Jedną z ciekawszych funkcji dla wielu jest z pewnością aparat fotograficzny. Tutaj do Infinity II LTE dorzucono kilka funkcji, które z pewnością ułatwią fotografowanie. Mamy zatem funkcję wykrywania uśmiechu, robienia zdjęć gestem i samowyzwalacz. Dostępne są również bardziej zaawansowane funkcje edycji zdjęć oraz geolokalizacja.

I kilka przykładowych zdjęć zrobionych aparatem na różnych ustawieniach ISO.

Na koniec tekst wydajności obu telefonów za pomocą aplikacji Antutu Benchmark, czyli aplikacji, która służy do sprawdzania wydajności telefonów lub tabletów opartych na Androidzie. Po przetestowaniu parametrów związanych z mocą procesora, możliwościami przetwarzania danych przez pamięć RAM, przetwarzania grafiki w grach czy efektach 3D poznaliśmy ostateczny wynik nowego Infinity II.

Model testowany przez nas w ostatecznym podsumowaniu uzyskał wynik: 19565. Dla porównania straszy model nazbierał 28343 punktów. Różnica wyraźna i przemawia na korzyść premierowego Infinity. Można było spodziewać się lepszego wyniku, biorąc pod uwagę fakt, że jest to model, który ma zastąpić dotychczasowe 3G i LTE. Pomimo gorszej pozycji w parametrach specyfikacji, która „nie powala na kolana” ma jednak kilka plusów w porównaniu do poprzednika (np. funkcja dual SIM, obsługa LTE i 3G, zmieniana bateria), które z pewnością sprawią, że zostanie on również przyjaźnie przyjęty przez wielu użytkowników.

Więcej informacji i obszerny test telefonu  możecie zobaczyć  na filmie.

O samych telefonach myPHONE INFINITY 3G i LTE nie będziemy w tym momencie zbytnio się rozwodzić. Jakiś czas temu zrobiliśmy na ich temat kilka obszernych testów, do których lektury gorąco Was zachęcam. W ramach wstępu do tego testu przypomnę jednak, że telefony z serii Infinity to aparaty z klasy premium posiadające  wyjątkowo efektownie wyglądające obudowy. Tył i przód telefonu obudowano szkłem Gorilla Glass 3. W efekcie po zdjęciu z obu stron folii zabezpieczającej telefon prezentuje się tak, jakby był wykonany w całości ze szkła. Oczywiście obudowa ze “szklanego goryla” oprócz funkcji estetycznych pełni w Infinity przede wszystkim funkcje ochronne. Gorilla Glass 3 to chemicznie hartowane szkło wykonane z alkalicznego glinokrzemianu.  Cechuje się wyjątkową wytrzymałością, twardością i odpornością na zarysowania.

Testy jakie prezentowano przy okazji wprowadzania go na rynek (reakcje szkła na młotek czy wiertarkę itp.) robią wrażenie. Faktem jest, że Gorilla Glass 3 to szkło mocne, ale nie jest niezniszczalne. Z tego powodu właściciele telefonów z klasy premium w trakcie użytkowania Infinity powinni kierować się  złotą zasadą “przezorny zawsze ubezpieczony” i opakować szklaną obudowę Infinity w dodatkową ochronę. A jaką?

Posiadając tak fajnie wyglądające Infinity z pewnością chcemy go pokazać światu i ani nam w głowie pakowanie go do jakichkolwiek pokrowców z klapką, magnesami czy wsadzanie telefonu do obudów na tył. I tutaj rozwiązaniem jest nałożenie na smartfona drugiej warstwy ze szkła hartowanego. Taki zabieg po pierwsze sprawi, że dodatkowo zabezpieczymy zarówno przód jak i tył naszego telefonu. Po drugie szklane “etui” będzie zupełnie niewidocznie i nie wpłynie na estetykę telefonu. I właśnie takie szkło hartowane założyliśmy na nasz model Infinity i sprawdzaliśmy stopień zabezpieczenia telefonu.

Krótkie  wyjaśnienie dla tych z Was, którzy do tej pory nie mieli styczności z aplikacją Antutu Benchmark (i nie są tak bardzo zakręceni na punkcie testowania swojego telefonu). To po prostu aplikacja, która służy do sprawdzania wydajności telefonów lub tabletów opartych na Androidzie. Za pomocą Antutu Benchmark możecie poznać m.in. kluczowe informacje dotyczące mocy procesora,  możliwości przetwarzania danych przez pamięć RAM, przetwarzania grafiki w grach czy efektach 3D i najważniejsze porównywać telefon z innymi telefonami.

Oczywiście standardowo poddaliśmy testowi również nasz egzemplarz myPhone Infinity 3G. Telefon  otrzymał wynik na poziomie 28138. To dało mu w ostatecznym rankingu miejsce na początku drugiej dziesiątki między takimi smartfonami LG G3 a HTC One. Czy taki wynik nas satysfakcjonuje?   Z pewnością mogłoby być lepiej, ale w ostatecznym rozrachunku myPhone Infinity 3G wypada całkiem przyzwoicie. Goni elitę.

Ranking Antutu Benchmark  1. Meizu MX4, 2.Samsung GALAXY Note, 3.One Plus One, 4. HTC One M8, 5. Huawei Mate 7, 6.Xiaomi MI7, 7.Samsung Galaxy S5, 8.Xiaomi MI3, 9.Google Nexus 5, 10.LG G3, 11. myPhone Infinity 3G, 12. HTC One.

Zobaczcie przebieg tekstu:

Telefony myPhone z  sklepie  VegaCom.eu.

Dobry aparat w telefonie, to w tym momencie must have z kilku powodów. Ten, który w pierwszej kolejności przychodzi Wam pewnie na myśl, związany jest z popularnym selfie i portalami społecznościowymi. Skoro mamy wrzucać na Facebooka czy Instagram swoje zdjęcie, to dobrze by było, żeby było w dobrej jakości, prawda? Ale aparat w telefonie nie przydaje się tylko i wyłącznie do pstrykania sobie „fotek z ręki”. Funkcja robienia zdjęć w telefonie przydaje się w wielu sytuacjach, czasami zupełnie prozaicznych. Atutem tego rozwiązania jest to, że zdjęcie możemy zrobić w każdej chwili: kiedy jesteśmy świadkami zabawnej sytuacji, chcemy zrobić zdjęcia dziecku podczas spaceru, spotkaliśmy znajomych, potrzebujemy kopii rozkładu jazdy, cennika usług w pralni czy skan ważnego dokumentu. Aparat w telefonie ma tę przewagę, że jest zawsze pod ręką. Nie trzeba dźwigać dodatkowego sprzętu. Oczywiście jakość zdjęć wykonywanych telefonem,  pomimo postępu techniki,  nadal „nie umywa się” do tych robionych profesjonalnymi aparatami. Ale zdjęcia z telefonu nie muszą być profesjonalne. Aparat w telefonie służy w dużej mierze funkcjom użytkowym. Ma rejestrować ulotne chwile, tu i teraz. Coś, czego nie moglibyśmy uchwycić trzymając w ręku lustrzankę.
Wiemy, że zdjęcia z telefonu nie muszą być doskonałe, ale chcemy, aby nasz telefon robił zdjęcia dobrze. Dla tych z Was, którzy chętnie wykorzystują aparat w telefonie,  będziemy robić testy możliwości  wybranych przez nas smartfonów. Na pierwszy ogień idzie nowość na rynku.  Pokażemy Wam jakie zdjęcia  i video możecie zrobić aparatem myPhone Infinity 3G.

Smartfon myPhone Infinity 3G został wyposażony w dwa aparaty: przedni i tylni. Główny aparat (tylni) to Sony BSI 8.0Mpx z przetwornikiem o jasności f/2.4. Za jego pomocą możecie robić zdjęcia w rozdzielczości 3264×2448 px i rejestrować wideo w rozdzielczości Full HD 1080px. Aparat posiada lampę błyskową LED.
Z przodu telefon ma wbudowany aparat 5.0Mpx z optyką OmniVision i szafirowym szkłem obiektywu. Aparat może służyć do prowadzenia rozmów video lub robienia zdjęć typu selfie.

2. Wbudowane aplikacje i filtry
W tym względzie myPhone Infinity nie daje zbyt wielkiego pola manewru. W aparacie mamy opcje do fotografowania w trybie nocnym, HDR oraz trybie upiększania. Aparatem możemy również zrobić zdjęcie panoramiczne oraz krótkie (kilkanaście sekund) poklatkowe animacje. Aparat ma również funkcje samowyzwalacza.

Zdjęcia panoramiczne

Filtry kolorystyczne

3. Test ISO
Niewątpliwą zaletą telefonu jest możliwość modyfikowania zakresu ISO. Nie jesteśmy zatem zdani tylko i wyłącznie na automatykę i przy słabym świetle możemy sami ocenić poziom czułość matrycy. Aparat całkiem nieźle radzi sobie przy fotografowaniu w trudnych warunkach oświetleniowych. Jednak przy ISO 1600 liczba szumów jest już znaczna a zanik detali zaczyna się przy ISO 800.

Zdjęcia w różnej czułości ISO

4. Jakość zdjęć  
…prezentuje przyzwoity poziom. Fotografie wykonywane w świetle dziennym można ocenić jako dobre.  Aparat poprawnie radzi sobie z doborem optymalnej ekspozycji i balansu bieli. Na zdjęciach kolory odwzorowane są bardzo naturalnie, chociaż  mogły by  być  nieco bardzie nasycone, a ilość szczegółów wystarczająca.

Przykładowe zdjęcia wykonane aparatem myPhone Infinity 3G

5. Nagrywanie filmów 
Za pomocą myPhone Infinity 3G możemy nagrywać obrazy FullHD z szybkością 30 klatek na sekundę (1080 px). W telefonie wbudowany jest stabilizator obrazu, który niweluje drgania na video. Przy nagrywaniu w wysokiej rozdzielczości zdarzają się zaburzenia płynności obrazu i zwłaszcza przy rejestrowaniu szybko poruszających się obiektów. Z tego względu opcja video w porównaniu funkcjami fotograficznymi wypada nieco gorzej, ale w ogólnym rozrachunku prezentuje się przyzwoicie.

Infinity… Już sama nazwa brzmi jak milion dolarów. Jak widać firma, która do tej pory kojarzyła się z telefonami z niskiej i średniej półki cenowej (dostępnymi w Biedronce) i charakteryzującymi się niezłą relacją jakości do ceny, ma wyższe ambicje. W tym roku myPhone chce wskoczyć o połap wyżej.  Wyrazem tych aspiracji  jest pojawienie się w ofercie dwóch nowych telefonów z klasy premium:  myPhone Infinity 3G i myPhone Infinity LTE. Oba smartfony od 12 marca 2015 są już w sprzedaży. Czym nas zaskoczyły? Do testu wybraliśmy myPhone Infinity 3G. 

Kompleksowy i w pełni wyczerpujący test telefonu myPhone Infinity 3G. Z filmu dowiecie się m.in. jak wygląda telefon, jakie ma funkcje, jak prezentują się akcesoria, wyświetlacz, głośniki i wiele, wiele innych rzeczy!

Otwieramy pudełko…

Infinity zaskakuje od samego początku. Już samo pudełko  estetyką i jakością wykonania (gąbka zabezpieczająca na wieczku) znacznie odbiega od tego, co do tej pory prezentowała firma myPhone. Z pudełka wyjmujemy oczywiście nieco papierów – wśród nich m.in. instrukcję i kartę gwarancyjną. W komplecie wraz z telefonem dostajemy także folię zabezpieczającą na ekran, etui dedykowane SmartCover,  zasilacz,  kabel USB  oraz  słuchawki dedykowane do serii Infinity. do słuchawek dołączone są  kolorowe zatyczki do uszu oraz głośnik Bluetooth SmartBox. W pudełku znajduje się również kluczyk służący do uruchomienia telefonu.

Klatka  filmu z naszego video-testu myPhone Infinity 3G.

Jak wygląda?

Tył i przód telefonu jest obudowany szkłem Gorilla Glass 3, co nie tylko wypływa na bezpieczeństwo, ale również estetykę. Po zdjęciu z obu stron folii zabezpieczającej  telefon  prezentuje się tak, jakby był wykonany w całości ze szkła.  Naprawdę robi wrażenie. Boki  obudowane są plastikiem imitującym metal. Całość robi bardzo dobre wrażenie. Obudowa wykonana jest dbałością o detale.  Wszystko idealnie pasuje.  Telefon w tym względzie w pełni spełnia wymagania modeli aparatów zaliczanych do klasy premium.

Klatka filmu z naszego video-testu myPhone Infinity 3G.

Parametry, parametry

Jak wiecie  z informacji podanych przez producenta oba telefony oparte  są na systemie Android 4.4 KitKat. We wnętrzu zamontowano chipsety MediaTek. Oba modele mają te same parametry –  1 GB pamięci operacyjnej oraz 16 GB –  wewnętrznej. Chipsety  różnią się oczywiście możliwościami  oraz  protokołem transferu danych.   W  myPhone Infinity 3G jest to MT6592M 1,4 GHz, natomiast  w LTE – MT6582+MT6290 1,3 GHz.

Tym,  co na pewno zwraca uwagę w telefonach, jest wyświetlacz. Ekrany IPS OGS o przekątnej 4,7” zostały wykonane w technologii LTPS. Dzięki temu obraz jest ostry i  wyrazisty a kolory doskonale odwzorowane.   Firma myPhone zadbała też o bezpieczeństwo i funkcjonalność.  Z tego powodu powleczono wyświetlacze LTE i 3G ochronną 5-warstwową powłoką oleofobową, która ochroni przed nadmiernym zabrudzeniem. Dodatkowo – jak wspominaliśmy –  przedni oraz tylny panel wzmocniono wyjątkowo wytrzymałym i odpornym na zarysowania szkłem Gorilla Glass 3.

Zdjęcia i filmy  można  nagrywać w całkiem niezłej jakości. Telefony dysponują   8-megapikselowymi kamerami Sony BSI, które pozwalają na  zapis wideo w  rozdzielczości Full HD 1080p.  Z  przodu znajduje się  szerokokątna kamera  OmniVision 5 Mpx (dla amatorów selfie). Jeżeli dodamy do tego jeszcze dźwięk w jakości ultra HD  (obniżony poziom szumów)  oraz obsługę  etui SmartCover, to telefony zapowiadają się obiecująco.

Premiera telefonów odbyła się  12 marca. Po oba telefony i akcesoria do myPhone Infinity 3G i myPhone Infinity LTE  zapraszamy oczywiście do nas!