Doświadczenia związane z VR stają się coraz bardziej realne. Być może już wkrótce nie będziemy w stanie odróżnić tego, co dzieje się w realu, od tego, co  serwuje nam wirtualna rzeczywistość. Kolejną cegiełkę do rozwoju VR dołożyła firma SAMSUNG, która zaprezentowała na SXSW 2016 słuchawki, które… oszukują nasz mózg. A co z tego oszustwa wynika?

 

Słuchawki, które oszukują nasze uszy

SAMSUNG bardzo mocno w ostatnim czasie inwestuje w rozwój technologii związanych z wirtualną rzeczywistością. Cały czas usprawnia swoje urządzenia. Jeszcze na początku roku zaprezentowała kontrolery ruchu Samsung Rink dla Gear VR, a teraz pojawiła się prototypowymi słuchawkami,  które mają oddziaływać na nasz zmysł słuchu, a konkretnie… nieco go oszukiwać.
Efektem tego oszukiwania jest…  wrażenie odczuwania ruchu! „Rzeczywistość wirtualna nie powinna być doświadczana tylko za pomocą zmysłu wzroku” – podkreśla Steve Jung, Creative Lider projektu. „Mamy nadzieję, że dzięki Entrim 4D ludzie będą mogli doświadczyć VR za pomocą całego ciała”.

Dla osób oglądających to z zewnątrz wygląda to dość zabawnie, ponieważ użytkownik okularów VR ze słuchawkami działającymi w technologii Entrim 4D w trakcie seansu aktywnie porusza się i „buja” reagując na to, co zobaczy w okularach.

Przekonajcie się zresztą o tym sami:

Co powoduje takie zachowanie?

Wszystko oczywiście za sprawką specjalnych słuchawek, które wysyłają sygnał elektryczny do mózgu, pobudzając odpowiednie nerwy, które kontrolują równowagę i identyfikują ruchy ciała. Te sygnały dopasowane zostają do obrazów oglądanych w okularach, co powoduje wrażenie rzeczywistego ruchu. Innymi słowy, dzięki słuchawkom będziemy realnie odczuwać przyspieszenie samochodu, a podczas oglądania np. zdjęć latającego drona będziemy mieli wrażenie, że unosimy się nad ziemią! Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia VR, zespół Entrim 4D przeprowadził eksperymenty na ponad 1500 osobach i zaprogramował 30 różnych wzorców ruchowych. Trwają również prace nad wersją, która stworzyć poczucie ruchu obrotowego.

640px-A_Google_Glass_wearer

 

Gratka dla gracza

Być może nie wszyscy wyrażą zapotrzebowanie na odczuwanie takich efektów (zwłaszcza ci z lękiem wysokości), ale słuchawki Entrim 4D po wejściu do masowej produkcji z pewnością staną się hitem wśród miłośników wirtualnej rzeczywistości. Zwłaszcza że – przyznają twórcy projektu – urządzenie pomoże rozwiązać jeden z głównych problemów wirtualnej rzeczywistości, czyli chorobę lokomocyjną. Słuchawki, które dają poczucie ruchu, „bycia wewnątrz akcji”,  a przy okazji nie powodują nudności? Brzmi całkiem obiecująco.
Słuchawki mają być tańszą i lepszą alternatywą dla foteli hydraulicznych czy bolidów. Niestety jeszcze nie wiadomo, kiedy pojawią się na rynku. Wszystko jest w fazie testów, ale czekamy cierpliwie.